Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

LILIA II

wpisy na blogu

Pierwsze tygodnie za nami

Blog:  lilia--dwa
Data dodania: 2011-10-02
wyślij wiadomość

Dziękujemy wszystkim blogowiczom za zainteresowanie.

Rzeczywiście, jeżdżenie na budowę odeszło, część innch obowiązków również, ale z drugiej strony wybudować i zamieszkać to jedno, ale żyć to drugie :-)

Przestrzegamy, bądźcie ostrożni. W naszym przypadku, po zamieszkaniu, 100% umówionych "fachowców", którzy mieli coś do zrobienia nie zjawiało się w terminie. W naszym pięknym kraju chyba panuje takie przeświadczenie, że jak już się wybuduje dom, to się w nim po prostu jest. Kiedy trwała budowa, ludzie potrafili się umówić na 7-mą rano i być, bo wiedzieli, że ja bywam na budowie tylko do 8.30 i nie ma zmiłuj.. Kiedy już człowiek zamieszka, cały świat uważa chyba, że albo człowiek jest krezusem, albo bezrobotnym, albo w domu mieszkają 4 pokolenia i każdy z domowników to właściciel, z którym można wszystko załatwić.. no i o każdej porze, byle nie ta, na którą się umówił :-)) 

Nie wszystko wyszło tak jak zakładaliśmy. Podczas robienia elewacji część materiału w zaskakujący sposób okazała się mało wydajna, na pozostałą część trzeba było czekać "dobry tydzień" czyt. 5 tygodni. Fchowcy tak liczyli i przekonywali, że przekonali - 2/3 z materiału jaki domówiliśmy stoi w garażu i czeka na męską decyzję, co z tym zrobić.

Kawałek dachu nad wejściem do piwnicy odkyty do dziś - spędziliśmy 5 sobót z rzędu w domu, bo panowie od dachu już na 100% za każdym razem mieli być i skończyć co zaczęli...

Płot od frontu do dziś nie pomalowany, a ten dookoła jeszcze nie stoi. Ziemia nie rozplantowana, trawa na ok. 1/2 działki. Nasadzeń nie zrobiliśmy jeszcze żadnych.

Tyle narzekania, teraz reszta :-) Podjazd i taras zrobione, kominek grzeje cudownie, wieczory przy nim fantastyczne, aż zimy wyglądamy :-) Rekuperacja znakomicie się sprawdza - żadnych insektów wewnątrz, świeże powietrze na okrągło, ciepełko bez uruchamiania ogrzewania jeszcze nie zeszło poniżej 21-22 stopni. O spędzaniu wolnego czasu nie będę pisał, bo się wszyscy za szybko wybudują :-) Pozytywów jest tak wiele, że te kilka rzeczy, o których wcześniej napisałem schodzi gdzieś na dalszy plan i może właśnie dlatego tyle to wszystko jeszcze trwa.

Zdjęcia wrzucę w najbliższych dniach, pozdrawiamy wszystkich serdecznie.

4Komentarze
Data dodania: 2011-10-07 13:08:28
Narzekanie narzekaniem, ale spedzanie czasu we własnym zaciszu:))bezcenne:))pozdrawiam.Oraz życzę, aby właśnie te bezcenne chwile umiliły Wam zmaganie sie z przeciwnościami:))
odpowiedz
Data dodania: 2011-10-12 18:23:36
Fajnie że się pojawiliście :) czekamy wiec na fotoski. No i pwoodzenia również w dalszych pracach !!!
odpowiedz
sergio
Data dodania: 2012-04-09 10:56:47
Możliwość zobaczenia domu
Witam Przymierzamy się do zakupu projektu, jesteśmy z Kołobrzegu czy jest możliwość zobaczenia domu na żywo? Pozdrawiam Jacek
odpowiedz
Data dodania: 2012-08-15 18:16:17
Witam
Czy można prosić kogoś o zdjęcia środka kuchni dolnego pokoju i góry bardzo podoba mi się ten projekt lecz nie ma nigdzie zdjęć ze środka takich dokładnych były jeden blog ale użytkowniczka osunęła szkoda wielka to była inspiracja dla mnie gdyby ktoś był tak dobry była bym bardzo wdzięczna pozdrawiam
odpowiedz

Mieszkamy :-)

Blog:  lilia--dwa
Data dodania: 2011-07-09
wyślij wiadomość

I co tu więcej pisać? Śniadania i kolacje na tarasie, przestrzeń, spokój i wreszcie nie trzeba jechać przed i po pracy na budowę! :-))

 

 

9Komentarze
glx19a  
Data dodania: 2011-07-09 17:47:39
Gratulację)) Czekamy na fotki))
odpowiedz
Data dodania: 2011-07-09 21:24:32
Gratulujemy i zazdrościmy,czekamy na fotki.
odpowiedz
Data dodania: 2011-07-09 22:32:33
To super,wielkie gratki! A ja myslałam,że po oglądam sobie masssse fotek...:(
odpowiedz
Data dodania: 2011-07-10 01:00:59
Wspaniale! Ja tez domagam sie fotek..:))
odpowiedz
Data dodania: 2011-07-10 10:23:47
To wydarzenie ! Podzielcie się zdjęciami elewacji :)
odpowiedz
Data dodania: 2011-07-10 11:34:51
Gratuluję!!!
odpowiedz
Data dodania: 2011-07-11 08:39:31
o jaaa
rozmarzylam sie.... takie posty mobilizuja mnie do pracy. gratulujemy pieknego domu
odpowiedz
Data dodania: 2011-07-14 22:50:02
Gratulacje
Ja również czekam na świeże zdjęcia- elewacji i może jeszcze jakieś? My mamy dopiero wylane fundamenty LiliII. Zazdroszczę Wam :)
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-15 14:21:38
mieszkają sobie i z nami juz pisac nie chcą :( oj jak smutno... a ja chciałam zobaczyć domek w całości i popodziwiać troszkę efekty!! Szkoda ze znikneliście z eteru...
odpowiedz

Regipsy skończone

Blog:  lilia--dwa
Data dodania: 2011-05-15
wyślij wiadomość

Można tak powiedzieć. Odbyło się pierwsze malowanie gruntujące, przetarcie tynków, drugie gruntowanie. Przyjdzie czas, przetrzemy gdzie będzie taka potrzeba i można malować na gotowo. Wszystkiego wyszło ok 200 metrów. Całość regipsów zrobiliśmy podwójnie. Sufit podwieszany, jedynie nad górnym holem zrobiliśmy prawdziwy strop - na belkach drewnianych płyta OSB, w środku wełna, od spodu podwójny regips.

Zmianie uległa koncepcja sypialni i garderoby. Początkowo ściana garderoby miała być postawiona od komina wentylacyjnego do samego okna. Za radą sąsiadów, którzy takie rozwiązanie zastosowali - odstąpiliśmy od tego pomysłu. Garderoba powstała po prawej stronie za wejściem do sypialni (nad garażem). W ten sposób mamy pomieszczenie gdzie można wygodnie stanąć, przebrać się bez wychodzenia. Faktem jest, że w związku z takim usytuowaniem garderoby, dziś prysznic w górnej łazience zrobilibyśmy w głębi po lewej stronie od okna, a po lewej stronie byłaby wzdłuż wanna. W obecnym układzie wnęka wydzielona na prysznic zaraz po lewej stronie za drzwiami łazienki wchodzi nam w garderobę. Ale to tylko taka drobna refleksja na obecnym etapie na temat zrobionych zmian.

W międzyczasie budynek jest już ocieplony, niestety ekpia, która robiła elewację rozpadła się skuszona zarobkami za granicą i pozostało nam przyjąć informację "jedziemy do Niemiec". Jedźcie. Tyle komentarza.

Podbitka - wykonawca strasznie cisnął - materiał, materiał, musimy zaczynać, czekamy... Jak już materiał zajął nam pół garażu - panowie się rozmyślili. Przyczyny były dziwne, chyba chodziło o kasę. Kilka dni cierpliwości bez nacisków (wszak budować to nie to samo co prosić) i okazuje się, że jutro tj. 16.05 chcą zacząć. Niech zaczynają.. :-)

W minionym tygodniu rozpoczęliśmy dolną łazienkę. Projekt łazienki okazał się bardziej szkicem i wizualizacją - no, ale czego się spodziewać za 200 PLN :-) Nie jest jednak źle. Dzisiejsze przedpołudnie poświęciłem na przesunięcie elektryki i nowe puszki, wszystko jest rozmierzone, kibelek już w zasadzie obudowany, do środy powinno być wszystko gotowe. Podłoga oczywiście już jest.

W międzyczasie pojawiły się już odpływy liniowe, mała przeróbka ogrzewania w górnej łazience (dołożyliśmy pętelkę pod prysznicem, co by w stópki było ciepło po wejściu).

Lodówka i zlew kuchenny też już są na miejscu - meble kuchenne robią się już po pomiarach.

Z rzeczy, które również zaczęły się już robić to oczywiście parapety wewnętrzne (zewnętrzne oczywiście już obsadzone) i schody.

Błędy - na etapie wylewania posadzek trzeba zwrócić uwagę na dylatacje, o ile mamy zamiar na większych powierzchniach kłaść kafle. Mamy zaplanowane w dolnym pokoju duże kafle a teraz one wychodzą tak, że nie można pokryć łączenia kafli z dylatacjami. Wkurza fakt, że znaliśmy wymiary kafli kiedy były lane posadzki, a dylatacje zostały zrobione tak sobie, po prostu, bez zastanowienia. Teraz duże kafle będą musiały być sztucznie zmniejszane w dwóch miejscach centralnych pokoju. I nie bardzo jest z tym co zrobić.. Chyba, że sobie mozaikę położymy.. A tak serio to może jakiś dekor albo inny sztuczny, wizualny i techniczny podział wymyślimy. Szkoda, że tak się stało, bo nie musiało się stać. W przypadku podłogi derwnianej czy paneli chyba nie trzeba na to zwracać uwagi.

A z rzeczy wesołych, firma meblarska pomyliła maj z czerwcem i chcieli nam już wypoczynek na budowę przywieźć kilka dni temu :-)

A wszystko to za sprawą mojej dzielnej, kochanej żony, bez której pewnie nic by nie szło tak super jak idzie! Dziękuję Kochanie :-)

I kilka fotek.

Początki dolnej łazienki:

mojabudowa.pl - blog budowlany

 mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

 

Cokolwiek ze wspomnianej garderoby:

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

 

I ogólnie, front:

mojabudowa.pl - blog budowlany

A na koniec pozdrawiamy kolejnych blogowiczów z projektem Lilia II z piwnicą :-) https://hrabstwoklodzkieliliadwa.mojabudowa.pl/

 

 

 

3Komentarze
Data dodania: 2011-05-17 21:22:09
Kotlina Kłodzka.
Dziękujemy za pozdrowienia i cieszymy się że wasza lilia rozkwita tak pięknie.Będziemy dalej podglądać waszego bloga i równiez serdecznie pozdrawiamy.:-)
odpowiedz
Data dodania: 2011-06-20 23:32:12
pytanie o daszek :)
a ile z tyłu ma Wasz daszek ogrodowy? Również chcemy sobie przedłużyć, ale nie wiemy do ilu m. U was jest chyba tak idealnie :)
odpowiedz
Data dodania: 2011-06-23 22:18:47
pytanie o daszek
Zmiana polegała na wysunięciu filarów równo o metr dalej od ściany niż to jest w projekcie.
odpowiedz

Szerokość filarów

Blog:  lilia--dwa
Data dodania: 2011-04-10
wyślij wiadomość

W projekcie są poszerzane filary. I teraz kiedy patrzymy na Lilię, zastanawiamy się na ile traci a na ile nie, jeżeli zostawimy je tak jak widać poniżej na zdjęciach. A może nie traci?

 

4Komentarze
Data dodania: 2011-04-10 13:08:57
u nas atosik tez ma poszerzane filary i moim zdaniem to wlasnie dodaje mu uroku-ja bym zrobila jak w projekcie
odpowiedz
lilia  
Data dodania: 2011-04-12 10:28:24
filary
Ja jestem na nie (nie zmieniać projektu). Asymetria ma swój urok. Funkcjonalnie nic się nie traci.
odpowiedz
Data dodania: 2011-04-16 12:50:58
:) fajniutko u was :) pozdrowienia
odpowiedz
Data dodania: 2011-05-06 23:34:18
a mi tak sie podoba
a mi się podoba właśnie Wasz domek ! niedługo budujemy swoją lilie II i do tej pory obserwujemy dwie budowy- Waszą i drugą tradycjonalną w projektu- i jak do tej pory planujemy prawie wszystkie zmiany te same co i Wy. A w tym filary. Uważamy że te grube filary są jakby starodawne, a osobiście lubimy trochę nowoczesności! Ale jak to w życiu bywa, kwestia gustu. Dla nad domek bomba, caly czas zaglądam i podziwiam :)
odpowiedz

Mały biały domek

Blog:  lilia--dwa
Data dodania: 2011-04-09
wyślij wiadomość

Chyba centkowane ściany będą największą atrakcją w okolicy :-) 

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

4Komentarze
romka  
Data dodania: 2011-04-09 22:36:44
jeśli je tak zostawicie na zawsze, to z pewnością :DDDD i wcale nie taki mały!!
odpowiedz
draumar  
Data dodania: 2011-04-10 00:00:23
Dokładnie nie taki mały :)))
odpowiedz
Data dodania: 2011-04-10 08:21:12
Domek może i biały ale wcale nie taki mały:)
odpowiedz
Data dodania: 2011-04-10 09:56:44
jezeli twoj jest maly to moj to pikus! ceteczki dodaja mu uroku!
odpowiedz
lilia--dwa
ranga - mojabudowa.pl stały bywalec
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 59821
Komentarzy: 91
Obserwują: 14
On-line: 9
Wpisów: 56 Galeria zdjęć: 124
Projekt LILIA II
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem z piwnicą
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - Kobylanka k.Szczecina
ETAP BUDOWY - Brak
ARCHIWUM WPISÓW
2011 październik
2011 lipiec
2011 maj
2011 kwiecień
2011 marzec
2011 styczeń
2010 grudzień
2010 listopad
2010 październik
2010 wrzesień
2010 sierpień
2010 lipiec
2010 czerwiec

Statystyki mojabudowa.pl
Liczba blogów: 67131
Liczba wpisów: 222807
Liczba komentarzy: 903577
Liczba zdjęć: 681135
Liczba osób online: 254
usuń reklamy
Top 100 blogów

sprawdź listę 100 najczęściej odwiedzanych blogów.

sprawdź teraz
200 zł rabatu + dostawa gratis.
mojabudowakupon rabatowy